Pierwsze jesienne chłody to ten czas w roku, w którym najłatwiej o przeziębienie. Chociaż temperatura nie spada jeszcze zazwyczaj poniżej zera, organizm wciąż przyzwyczajony jest do letniego ciepła. Warto zauważyć, że 15°C w czerwcowy czy sierpniowy wieczór odczuwamy inaczej niż w deszczowy jesienny poranek. Dlatego tak ważne jest odpowiednie dostosowanie stroju i zmiana myślenia przy doborze ubrań. Wychłodzenie związane z nieodpowiednim ubiorem to jedno, a jesienne infekcje to drugie. Wiele osób zadaje sobie pytanie, dlaczego jesienią tak często się przeziębiamy. Powodem są wirusy, a wśród nich w szczególności rinowirusy, które przenoszone są drogą kropelkową. Zakaźność rinowirusów hamuje wysoka temperatura. To dlatego podczas letnich upałów zarazki jedynie wegetują w naszych górnych drogach oddechowych. Zaczynają budzić się do życia dopiero w chłodne i deszczowe dni.[1]
Chcąc zwalczyć przeziębienie, lepiej pozostać więc w ciepłym domu i zrezygnować z przebywania na zewnątrz podczas niskich temperatur. Aby zapobiegać jesiennym infekcjom, warto stosować naturalne sposoby. Jednak czy wszystkie działają? Sprawdźmy!
Wiele osób uważa, że kluczem do podniesienia odporności i zwalczenia przeziębienia jest przede wszystkim witamina C zawarta w cytrusach. To popularny mit, ponieważ ani cytrusy nie są najlepszym źródłem witaminy C, ani nie stanowi ona panaceum na wszelkie schorzenia określane mianem przeziębienia. Jak podkreśla Arkadiusz Dobosz z Wydziału Biochemii, Biofizyki i Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego niestety nie ma jednoznacznych dowodów na to, że dzięki witaminie C skróci się czas przeziębienia lub że choroba przebiegnie łagodniej. Istnieją co prawda badania potwierdzające taką tezę, jednak istnieje również sporo doświadczeń, które temu przeczą. Jak na razie żadna ze stron nie potrafi przekonać definitywnie środowisk naukowych do swojej racji. [2]
Babcine sposoby nie są więc całkowicie potępiane przez naukowców, jednak badania pokazują, że inne domowe metody mogą okazać się znacznie skuteczniejsze.
Jak zatem naturalnie wzmocnić swoją odporność dzięki diecie? Oto 3 składniki, które warto wprowadzić do swojego menu, by zapobiegać przeziębieniom.
Niezwykle istotny wpływ na odporność organizmu mają kwasy omega-3, których źródłem są przede wszystkim ryby morskie. Jak zauważa dietetyk Dominika Wnęk, kwasy te wpływają korzystnie na odporność, nasilając odpowiedź immunologiczną na patogeny. Odpowiednie spożycie kwasów omega-3 wzmacnia układ immunologiczny, chroniąc organizm przed infekcjami, a nawet chorobami autoimmunologicznymi. [3]
W jakich gatunkach ryb znajduje się najwięcej kwasów omega-3? To przede wszystkim łosoś, makrela, śledź, tuńczyk, a także sardynki. Jak wprowadzić je do swojego jadłospisu? Sięgając po ryby Graal, z których można łatwo przygotować smaczne i wartościowe posiłki. Łosoś kawałki w sosie pomidorowym, Grillowane filety z makreli w oleju o smaku cytrynowym, a może Filety ze śledzia w sosie pomidorowym z suszonymi pomidorami Graal? Sposobów na smaczne dbanie o odporność jest naprawdę wiele.
Cynk to składnik, który zapewnia ochronę przed wolnymi rodnikami, a także zmniejsza podatność na infekcje. Warto więc włączyć do swojego jesiennego menu produkty bogate w ten mikroelement. Można znaleźć go na przykład w rybach, owocach morza, czerwonym mięsie, orzechach czy roślinach strączkowych.
Witamina D3 odgrywa niebagatelną rolę, gdy chodzi o regulowanie pracy układu immunologicznego. Niedobory tego mikroelementu sprzyjają infekcjom, a nawet chorobom nowotworowym. W jakich produktach jej szukać? Przede wszystkim w rybach morskich i tranie. Najwięcej witaminy D3 zawierają sardynki, łosoś i śledź. Wszystkie te gatunki ryb znajdziesz wśród propozycji Graal z różnymi przyprawami i dodatkami. Dbanie o zdrowie i odporność może być ciekawą kulinarną przygodą!