Nie bez powodu o osteoporozie mówi się, że jest cichym zabójcą kości. Wyobraźmy sobie sytuację, w której starsza osoba wstaje od stołu i niechcący uderza ręka w jego kant i łamie kość…Czy to możliwe?
Niestety tak – jeśli mamy do czynienia właśnie z osteoporozą. Należy więc, zanim ona się pojawi, wytoczyć przeciwko niej najsilniejsze działa.
Witamina D i wapń
Na pierwszym froncie z powodzeniem może posłużyć witaminy D i wapń. Nie tylko ze względu na synergię! To dwa bardzo ważne składniki w walce z tą chorobą. I warto pomyśleć o tym już dużo wcześniej, gdyż choroba ta atakuje po cichu. Przykładem są kobiety w okresie menopauzalnym, które ze względu na gwałtowny spadek estrogenu, już w tym czasie, narażone są na niszczenie kości.
Dlatego tak ważna jest codzienna suplementacja witaminy D, szczególnie w okresie jesienno- zimowym. Według najnowszych zaleceń zdrowa osoba bez nadwagi i otyłości powinna przyjmować 2000 j witaminy D dziennie. Musimy pamiętać, że witamina ta u osób otyłych odkłada się w tkance tłuszczowej przez co nie może być dalej metabolizowana i bardzo często z tego powodu występują niedobory – nawet w okresie letnim.
Ryba w puszce – przyjaciółka kobiet
Ryba – nawet ta w puszce, będzie bardzo dobrym źródłem obu tych składników. Dodatkowo dostarczymy potrzebną i niezbędną dawkę kwasów Omega 3, które działają ochronnie na serce, przeciwdziałają stanom zapalnym w organizmie, chronią nas przed chorobami neurodegeneracyjnymi, poprawiają odporność, pomagają obniżyć wysoki cholesterol i ciśnienie.
Ryby, szczególnie morskie to także dobre źródło jodu, który odpowiada za prawidłowe funkcjonowanie tarczycy oraz selenu, który odpowiada m.in. za płodność i jest silnym antyoksydantem, który przeciwdziała nowotworom.
Autor: Monika Sellimi-Sokołowska, dietetyk kliniczny
Cofnij